niedziela, 24 lipca 2011

Szara tunika z bawełny

Skończyłam ją wczoraj. Dziś już miałam ja na sobie i zebrałam od koleżanek parę pochlebnych uwag. Tunika powstała z dwóch motków bawełny Sunny. Druty KP 3,5 na żyłce.

 Korzystając ze wskazówek Antoniny tej i tej, podglądając tuniczkę Hady i Mao udało mi się stworzyć własną wersję Nurgake. To mój pierwszy sweterek robiony metodą "od góry". Na pewno nie ostatni, bo w kolejce czekają już dwa. Koraliki u dołu przyszyłam, ponieważ gładko zakończony brzeg wywijał się zbyt mocno, więc w ten sposób obciążyłam dół. U góry zaś czarne koraliki, wydaje mi się, ożywiły szarą rzecz.
Po dzisiejszym "chodzeniu" w tuniczce wyszły pewne mankamenty, a mianowicie mocno się wyciągnęła i o ile nie przeszkadza to w ogólnym jej wyglądzie (a raczej moim w niej), to zbyt głębokie zrobiły się otwory pod pachami. Widać biustonosz i sadełko nad nim :). Nie wiem jeszcze jak ale chyba będę poprawiać, bo mam jeszcze cały motek tej włóczki. Może rękawek dorobię, a może mi coś podpowiecie. Ewentualnie będę nosić  jako kamizelka nakładana na bluzki.




Tu nasz  pupil Roki zechciał ze mną pozować no i trochę zasłonił tunikę..

16 komentarzy:

  1. Ale ładny pies, widać, że kocha swoją panią. Ślicznie wyglądasz w tunice. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. super! fajny pomysł z tymi koralikami u góry.
    a piesek zupełnie taki jak mój :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No i godna pochwał tunika wspaniale wyszła no i uroczo wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna tuniczka :) Czy na przód nabierałaś dużo więcej oczek niż na tył? Podobają mi się bluzki z takim "śliniaczkiem" ale jeszcze nie robiłam i zastanawiam się jaką metodę wybrać...

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna tunika!!!
    zapraszam po odbiór wyróżnienia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. takie dzieło trzeba wyrózniać zapraszam do mnie po odbiór takowego ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna tunika, podoba mi się pomysł z koralikami!!! Piękne psisko!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna tunika, także przymierzam się do zrobienia takiej z "ogonami".
    Co do rozciągniętych pach - może spróbuj a) obrobić je półsłupkami co powinno nieco ściągnąć, b)zrobić wąskie pliski na drutach co najmniej o numer mniejszych, aniżeli była robiona tunika - też powinno ściągnąć,m c) zrobić te pliski metodą wykończenia sznureczkiem, tez na mniejszych drutach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ukryj dobrze może zapomni :) śliczna tunika!!!Ten dekolcik jest świetny.filcuj to taka fajna zabawa nigdy nie wiesz co wyciągniesz z pralki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała tunika. Roki - piękny pies. Przez 17 lat miałam takiego psa. Od listopada nie mogę myśleć o nowym. A widząc Rokiego odświeżyły sie wspomnienia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj!świetna tunika a ten pies!ah co tam bende piasac mam mniejszego!!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń