niedziela, 30 czerwca 2013

DEW DROPS z "estonki"

Ten pomysł podpatrzyłam jakiś czas temu u "Bietas"  (KLIK) i raz już wykorzystałam w tęczowej chuście. Wzór idealny do każdej cieniowanej wełenki tym razem w stonowanych kolorach pink-grey z estońskiej Aade long.
Tym razem wełenka, którą kupiłam na allegro, była uprzędziona bardzo starannie. Robótka dzięki zmianie kolorów "wciąga" , więc wykonałam ją ekspresowo.
A efekt? - dla mnie bomba, cieniutka, delikatna i jednocześnie ciepła.
Ale oceńcie same.










 
Na chustę zużyłam 65 g włóczki
Ma wymiary 185 cm na 90 cm.
Dziergałam na drutach 4,5 mm.
Wzór darmowy na Ravelry DEW DROPS
Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu, a szczególnie za wszystkie komentarze.

 

sobota, 15 czerwca 2013

Szare piórka

Szal Feathers Fichu wykonałam po raz trzeci i po raz kolejny z tej samej włóczki Lace Drops, która w maju była dostępna po okazyjnej cenie. Szarość w motku nie prezentuje się zbyt efektownie, jednak w gotowym wyrobie naprawdę zyskała wiele. Jest lekko srebrzysta, błyszczy się delikatnie, co widać na piątym zdjęciu zrobionym z lampą błyskową. Dla wzbogacenia efektu dodałam do ażuru szare, przeźroczyste koraliki.
 










 
Szal jest bardzo delikatny, lekki, miły w dotyku, pasuje zarówno do letnich jak i do wieczorowych kreacji.
 
Tym razem na początek narzuciłam nieco mniej oczek i ta wielkość wydaje mi się najbardziej odpowiednia: 190 x 60 cm.
Zużyłam około 80 g włóczki i 15 g koralików.
Pracę wykonałam na drutach 3,5 mm.

niedziela, 2 czerwca 2013

Kolejna "Dianna" w morskich kolorach

Przed dwoma dniami skończyłam chustę z estońskiej Artistic Yarn 8/1. Jest niemal identyczna jak ta (klik), która powstała parę tygodni temu. Różnice jednak są: tym razem kwadraty robiłam takie jak w opisie (Dianna), czyli mniejsze niż poprzednio. Mniejsze kwadraty, zatem jest ich więcej. Nieco inaczej ułożyły się też kolory.  Poza tym większych różnic nie ma.



Chusta ma wymiary190 cm x 95 cm
Zużycie włóczki to ok. 80 g, wykonałam ja na drutach nr 4.
Tym razem jednak włóczka sprawiła mi wiele problemów. Nierówno uprzędziona wielokrotnie pękała, musiałam potem chować kilkanaście supłów. Poza tym skręcała się podczas dziergania, masę na niej było nierówności. Mam też wrażenie, ze tym razem była wyjątkowo szorstka.
Jednak ostatecznie chusta wyszła dość przyzwoicie.