piątek, 16 grudnia 2016

Jak ten czas leci...

Zaniedbałam trochę bloga, ale i robótkowanie. Zbliżające się święta zmobilizowały mnie do wykonania czegoś nowego. Od jakiegoś czasu zachwycały mnie szydełkowe bombki, więc nie mogłam sobie odmówić spróbowania i zrobienia choćby jednej. Początki były trudne, ale jak już wyszło, to przepadłam... nie mogłam przestać robić. Chciałam wypróbować kolejne sposoby wykonania, wzory itd. Ogółem wyszło ponad dwadzieścia i być może na tym jeszcze nie koniec.
Bombki mają od 7 do 16 cm średnicy.
Materiał to kordonek Muza 10 zużyłam 100 g i jeszcze ok 30 g niezidentyfikowanego kordonku, który znalazłam w zapasach.
Bombki usztywniałam rozwodnionym  klejem Wikol.
Nie mogę się doczekać, kiedy zawisną na choince.









Kochane, tak a propos tytułu posta: to miesiąc temu skończyłam 50 lat i zauważyłam, że mam nieco nieaktualne dane, nie mówiąc już o zdjęciu. W najbliższych dniach uaktualnię profil, a na razie wstawiam zdjęcia z mojej pięćdziesiątkowej imprezki.