Przepiękna słoneczna jesień na dworze. U mnie zaś aż dwie tęcze zeszły z drutów. Włóczka chyba wszystkim znana: estońska Artisric Yarn 8/1 Rainbow.
W obydwu chustach zastosowałam ten sam wzór, włóczka pochodziła z jednego motka, jednak układ kolorów sprawił, że chusty są zupełnie inne. Która ładniejsza - kwestia gustu. Mnie się podobają obie, ale ta z przewagą czerwieni bardziej przyciąga wzrok.
Chusty wydziergałam na drutach 4,5. Na każdą zużyłam po około 600 m włóczki.
Obie rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, obydwie prześliczne.
OdpowiedzUsuńNie potrafiłabym zdecydować która ładniejsza...
Pozdrawiam serfecznie.
Prześliczne-Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne obie , pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie sprawiaja inne wrażenie mimo tej samej włóczki i wzoru, fajna sprawa z taka włóczką ;))) bardzo fajne prace!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają.
OdpowiedzUsuńObie są piękne,wszystkie Twoje prace są bardzo ładne i dopracowane
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękne chusty!!! Obie rewelacja, a tak w ogóle to wszystkie chusty w Twoim wykonaniu to cudeńka! pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńObie piękne ,ale ta z czerwienią chyba bardziej przykuwa wzrok.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO! Widzę, że sliczności chodza ostanio u Ciebie parami:))
OdpowiedzUsuńJa biorę czerwoną...chociaż i druga nie pogardzę:))
Uwielbiam taką tęczę!!!!
OdpowiedzUsuńTe chusty są rewelacyjne nie potrafię wybrać, która piękniejsza;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
boskie!
OdpowiedzUsuńChusty cudne. Też "choruję" by kupić taką włóczkę :))
OdpowiedzUsuńI ja uważam ,że obie są śliczne:)
OdpowiedzUsuńCzy ten wzór ma jakąś nazwę czy to twoja inwencja twórcza? Wykonanie super, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń