Wykorzystałam 3 motki, zatem chusta waży niespełna 75 g.
Dziergałam na drutach nr 3,5
Wymiary: 195 cm x 100 cm.
Kolor na zdjęciach wygląda jak biały, nie jest jednak ani biały, ani nawet ecru. To kolor jasnobeżowy, nazwany przez producenta jako "pearl". Najlepiej odzwierciedla go zdjęcie na białym obrusie, gdzie widać jak różni się od białego.
Poniżej widać, że to mgiełka puch, a za oknem także puch - śnieżny.
Zdecydowanie wolę ten puch, który zrobiłaś na drutach niż ten za oknem;) Chusta śliczna:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, też kiedyś popełniłam chustę tym wzorem, chyba znowu taką zrobię.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękny puch .
OdpowiedzUsuńCzy ten moher podgryza?
Bardzo lubię chusty z tego moherku, bo są jak z pajęczynki. Takie delikatne. Wiem jednak od pewnej bardzo wrażliwej osoby, że niestety trochę podgryzają.
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam zamiar zabrać się za chustę i może będzie to Kiri. Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam. Ola.
Piękny ten puch
OdpowiedzUsuńŚliczna ,bardzo ładny wzorek:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudo!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna :-) Cudny puszek - piękny wzór i doskonały kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.