czwartek, 23 sierpnia 2018

Reksio

A więc mam: mojego własnego, "prawdziwego" Reksia. Uśmiecha się do mnie zawiadiacko. Wykonanie nie było tak bardzo trudne, dzięki świetnemu, czytelnemu opisowi autorki projektu Ezerioszka - handmade. Najtrudniejszym okazało się połączenie czyli zszycie wszystkich elementów. Ostatecznie mój Reksio lekko przekręca łebek, i jest... mój, niepowtarzalny
Pieska wykonałam z włoczki Jeans Plus YarnArt.